Odkryłam ten przepis podczas eksperymentów z lekkimi, ale sycącymi daniami jednogarnkowymi. Połączenie kremowej śmietany, słodko-kwaśnych suszonych pomidorów i delikatnego szpinaku tworzy sos, który doskonale komponuje się z soczystym kurczakiem.
Składniki (na 4 porcje)
Do kurczaka:
- 4 pojedyncze piersi z kurczaka
- Sól i świeżo mielony pieprz do smaku
- 1 łyżeczka suszonego czosnku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 2 łyżki oliwy lub masła klarowanego
Do sosu: - 1 średnia cebula, drobno posiekana
- 3 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
- 1/2 szklanki suszonych pomidorów, pokrojonych w paski
- 1 duży świeży pomidor lub 100 g pomidorów z puszki
- 100 g świeżego szpinaku (garść) lub 50 g mrożonego
- 200 ml śmietanki 30% lub 36%
- 100 ml bulionu warzywnego lub drobiowego
- 50 g startego sera (mozzarella lub parmezan)
- 1 łyżeczka suszonej bazylii lub oregano
Przygotowanie
Zacznij od przygotowania kurczaka. Piersi warto lekko rozbić tłuczkiem przez folię spożywczą – dzięki temu będą miały równą grubość i szybciej się usmażą. Osusz je dokładnie papierowym ręcznikiem – to klucz do ładnego zarumienienia. Następnie natrzyj mięso mieszanką przypraw.
Na dużej patelni rozgrzej oliwę lub masło klarowane. Gdy tłuszcz będzie gorący, ułóż piersi i smaż przez około 3-4 minuty z każdej strony, aż nabiorą złocistego koloru. Pamiętaj, że na tym etapie nie muszą być całkowicie upieczone w środku – dokończą się później w sosie. Przełóż na talerz i odłóż na bok.
Na tej samej patelni (nie zmywaj jej!) podsmaż posiekaną cebulę. Wykorzystasz w ten sposób wszystkie smaki, które pozostały po smażeniu kurczaka. Gdy cebula zmięknie i lekko się zeszkli, dodaj czosnek i smaż jeszcze pół minuty, mieszając – uważaj, by się nie przypalił.
Teraz kolej na pomidory. Najpierw wrzuć suszone, pokrojone w paski, a po chwili dodaj świeże, pokrojone w kostkę. Podsmaż całość przez minutę, by połączyć smaki.
Wlej bulion i śmietankę, wymieszaj dokładnie i doprowadź do lekkiego wrzenia. Zmniejsz ogień i dodaj szpinak. Jeśli używasz świeżego, mieszaj aż zwiędnie – zajmie to dosłownie minutę. Przy mrożonym potrzeba 2-3 minut, by odparował nadmiar wody.
Gdy szpinak już zmięknie, dodaj starty ser i zioła. Mieszaj, aż ser całkowicie się rozpuści i sos nabierze aksamitnej konsystencji.
Na koniec włóż podsmażone piersi z kurczaka z powrotem do sosu. Przykryj patelnię i duś całość przez 5-10 minut na małym ogniu. Jeśli lubisz gęstszy sos, możesz na ostatnie 2-3 minuty zdjąć pokrywkę, by nadmiar płynu odparował.
Podawanie i przechowywanie
Danie najlepiej smakuje podane od razu – z makaronem tagliatelle, ryżem basmati lub po prostu z chrupiącą bagietką do maczania w sosie. Jeśli zostanie ci porcja na następny dzień, przechowuj ją w lodówce w szczelnym pojemniku – sos będzie jeszcze bardziej aromatyczny po przeniknięciu smaków.
Moje wskazówki
Przez lata gotowania tego dania odkryłam kilka trików, które podnoszą jego smak:
- Dodaj łyżeczkę musztardy Dijon do sosu – wprowadza subtelną ostrość
- Skrop gotowe danie kilkoma kroplami soku z cytryny – ożywi smak całości
- Zamiast mozzarelli spróbuj z serem gorgonzola – dla miłośników intensywnych smaków to prawdziwa uczta
- Jeśli lubisz pikantne potrawy, dodaj szczyptę płatków chili razem z ziołami
To danie zawsze ratuje mnie, gdy przychodzą niespodziewani goście – wygląda efektownie, a przygotowanie zajmuje niecałe 30 minut.
Wariacje sezonowe
Uwielbiam dostosowywać ten przepis do pór roku. Wiosną dodaję garść świeżych ziół – szczególnie bazylii i natki pietruszki – które nadają potrawie świeżości. Latem, gdy pomidory są soczyste i aromatyczne, całkowicie rezygnuję z suszonych na rzecz 3-4 dojrzałych pomidorów z targu. Jesienią wzbogacam danie o garść podsmażonych grzybów leśnych, które dodają głębi smaku. Zimą natomiast często dodaję łyżeczkę wędzonej papryki, która wprowadza przytulny, rozgrzewający akcent.
Dla zabieganych
To danie sprawdza się również jako przygotowany wcześniej posiłek na cały tydzień. Przygotowuję podwójną porcję w niedzielę, a następnie porcjuję do szczelnych pojemników razem z ugotowanym makaronem lub ryżem. W lodówce zachowuje świeżość do 3 dni. Aby odgrzać, wystarczy wlać odrobinę mleka lub bulionu i podgrzać na patelni lub w mikrofalówce. Co ciekawe, wielu moich gości twierdzi, że odgrzewany smakuje jeszcze lepiej, gdy smaki mają czas, by się przeniknąć.
Dla najmłodszych
Jeśli gotujesz dla rodziny z dziećmi, możesz łatwo dostosować ten przepis. Dla maluchów, które nie przepadają za widocznymi kawałkami warzyw, zmiksuj sos blenderem przed dodaniem kurczaka – powstanie kremowa, różowa polewka, którą dzieci uwielbiają. Możesz też zmniejszyć ilość przypraw i zastąpić część śmietanki jogurtem naturalnym, by uzyskać lżejszą wersję. Moje wnuki zawsze proszą o dokładkę, szczególnie gdy podaję to danie z kolorowymi świderkami zamiast tradycyjnego makaronu.