Są takie ciasta, które nie wymagają piekarnika, cierpliwości rodem z pracowni cukiernika ani nawet specjalnego święta. Wystarczy kilka składników, lodówka i odrobina ochoty na coś pysznego. Ten sernik z mascarpone i bitą śmietaną to deser idealny – aksamitny, lekki, delikatnie waniliowy i przyjemnie chłodny. A najlepsze? Robi się go w niecałe 30 minut, a efekt zachwyca za każdym razem.
Moja historia z tym sernikiem
Pomysł na ten sernik wziął się z potrzeby – dokładnie tak. Potrzeby czegoś szybkiego, efektownego i absolutnie pysznego na rodzinne spotkanie, kiedy piekarnik już zajęty, a czasu coraz mniej. To miał być awaryjny deser. Ale gdy pierwszy raz go podałam – zniknął, zanim na dobre zdążył się schłodzić. Od tej pory robię go regularnie, latem i zimą, czasem z malinami, czasem z truskawkami lub czekoladowymi wiórkami. I zawsze robi wrażenie.
Co czyni ten sernik wyjątkowym?
To, że jest niezwykle kremowy i jednocześnie lekki. Mascarpone, twaróg i dobrze ubita śmietanka dają idealną konsystencję – zwartą, ale delikatną. Wanilia dodaje klasy, owoce świeżości, a dekoracyjne rozetki z bitej śmietany sprawiają, że wygląda jak tort z cukierni. A wszystko to bez użycia piekarnika – tylko chłodzenie. Ten sernik to doskonała baza – możesz go modyfikować do woli, tworząc za każdym razem nową wersję.
Składniki:
Spód (opcjonalny):
- 150 g herbatników maślanych
- 60 g roztopionego masła
Masa serowa:
- 250 g serka mascarpone (schłodzonego)
- 250 g twarogu sernikowego (zmielonego, z wiaderka)
- 300 ml śmietanki 36%
- 80 g cukru pudru
- 2 łyżeczki żelatyny + 3 łyżki gorącej wody
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Dekoracja:
- 100 ml śmietanki 36%
- 1 łyżeczka cukru pudru
- garść świeżych malin
- cukier puder do oprószenia

Przygotowanie krok po kroku:
1. Spód (opcjonalny)
Jeśli decydujesz się na spód, pokrusz herbatniki na drobno – w blenderze lub w woreczku przy pomocy wałka. Wymieszaj z roztopionym masłem. Powstałą masę wyłóż na dno tortownicy o średnicy 22–24 cm, dokładnie dociśnij. Wstaw do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
2. Masa serowa
W małej miseczce rozpuść żelatynę w 3 łyżkach gorącej wody i odstaw na 5 minut do przestudzenia. Śmietankę ubij na sztywno. W drugiej misie połącz mascarpone, twaróg, cukier puder i wanilię – zmiksuj krótko, tylko do połączenia. Dodaj ubitą śmietankę i delikatnie wymieszaj szpatułką. Na końcu cienkim strumieniem wlej letnią żelatynę, cały czas delikatnie mieszając, aż masa będzie jednolita i gładka.
Wyłóż masę na przygotowany spód (lub bezpośrednio do tortownicy, jeśli robisz wersję bez spodu), wyrównaj powierzchnię. Schładzaj w lodówce przez minimum 5 godzin, najlepiej całą noc.
3. Dekoracja
Ubij 100 ml śmietanki z łyżeczką cukru pudru na sztywno. Przełóż do rękawa cukierniczego i udekoruj wierzch sernika rozetkami. Ułóż świeże maliny – każdą na środku rozetki – i oprósz całość cukrem pudrem.
Warianty i inspiracje:
- Z owocami leśnymi – borówki, jeżyny czy truskawki świetnie się sprawdzą jako alternatywa dla malin.
- Z czekoladowym spodem – zamiast herbatników maślanych użyj Oreo (bez nadzienia) lub ciastek czekoladowych.
- Z nutą cytrusową – dodaj do masy skórkę z cytryny lub pomarańczy i zamień wanilię na sok z cytryny dla bardziej orzeźwiającej wersji.
- Na spodzie brownie – dla bardziej dekadenckiego efektu, jako baza świetnie sprawdzi się cienki placek brownie.
Praktyczne wskazówki:
- Mascarpone powinno być dobrze schłodzone, dzięki czemu krem będzie bardziej stabilny.
- Twaróg sernikowy wybierz gładki, kremowy – najlepiej z wiaderka i dobrej jakości, bez nadmiaru wody.
- Żelatynę wlewaj cienkim strumieniem, dokładnie mieszając – unikniesz grudek.
- Zamiast żelatyny możesz użyć agar-agar, jeśli chcesz wersję wegetariańską (dawkowanie wg instrukcji na opakowaniu).
Dlaczego warto przygotować ten sernik?
Bo to przepis, który się zawsze udaje. Bo nie trzeba piekarnika. Bo można go przygotować dzień wcześniej. Bo jest lekki, ale sycący. Bo zachwyca smakiem i wyglądem. I w końcu – bo każdy go lubi, niezależnie od wieku i okazji.
Kilka słów na zakończenie
Sernik z mascarpone i bitą śmietaną to taki deser, który staje się ulubieńcem od pierwszego kęsa. Kremowy, nie za słodki, z nutą wanilii i świeżością owoców. Zawsze elegancki, a jednocześnie prosty w przygotowaniu. Dobrze chłodzi w upalne dni, otula smakiem zimą. W mojej kuchni to sernik ratunkowy i sernik celebracyjny w jednym. Mam nadzieję, że i u Ciebie stanie się klasykiem.
Smacznego!